Moja droga do zostania Menedżerem Relacji Biznesowych (BRM)

Networking

Czuję, że opowiadałem tę historię w takiej czy innej formie wielokrotnie różnym osobom w różnych miejscach, ale nigdy tak naprawdę nie przełożyłem jej na papier. Jednak po rozmowie z APMG na europejskim wydarzeniu networkingowym BRM pomyślałem: dlaczego by nie?. Oto więc skrócona historia mojej ścieżki kariery, skupiająca się na Zarządzaniu Relacjami Biznesowymi. Mam nadzieję, że jeśli jesteś BRM lub aspirujesz do zostania nim, pomoże ci to uniknąć moich błędów i poprawić moje sukcesy!

Powrót do początków

Zacznijmy więc od początku. Dorastając miałem dwoje rodziców i starszego brata, jeden z rodziców pracował jako wykładowca politologii na Uniwersytecie Loughborough, a drugi pracował jako programista komputerowy w różnych organizacjach. Nie miałem wtedy pojęcia jako dziecko, jak wybory zawodowe moich rodziców będą miały taki wpływ na moje własne. Co dostaniesz, jeśli skrzyżujesz wykładowcę uniwersyteckiego z programistą komputerowym?

Skąd się wzięło to wszystko w IT?

W szkole celowałem w technologiach informacyjnych, matematyce i naukach ścisłych, a ledwo radziłem sobie z czymkolwiek choćby trochę artystycznym (na szczęście dla mnie zdobyłem artystyczną żonę, która przywraca tę równowagę dla naszych dzieci). Interesowały mnie także studia biznesowe i zdawałem maturę z informatyki, fizyki i studiów biznesowych, a następnie poszedłem na uniwersytet studiować systemy informacji biznesowej. W tamtym czasie uważałem, że to są łatwe części studiów biznesowych i łatwe części informatyki, szukając drogi najmniejszego oporu do zdobycia dyplomu uniwersyteckiego!

Po ukończeniu studiów znalazłem pracę w lokalnym urzędzie, gdzie zapewniałem wsparcie IT, biegając ze śrubokrętem, paczkami dyskietek (tak, nadal ich wtedy używaliśmy), płytami CD i naprawiając komputery ludzi. Następnie pojawiła się okazja, żeby przenieść się do Loughborough University, mój tata pracował tam jako wykładowca i powiedział, że to będzie dla mnie bardzo dobre, bo będę miał tam pracę na całe życie. Uniwersytet był i nadal jest znany z zatrudniania ludzi na całe życie, oferując im różne role i obowiązki, a także świetną równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Więc poszedłem do Loughborough University, pracując w dziale wsparcia IT, a następnie przechodząc do Desktop Development, potem administracji serwerów, ale zacząłem zauważać jedną ważną umiejętność, którą miałem, a z którą wielu innych technicznych pracowników IT miało problemy - potrafiłem komunikować się z ludźmi spoza IT!

Identyfikacja umiejętności miękkich i myślenie nieszablonowe

Tak więc, moje umiejętności techniczne zdecydowanie nie były tak dobre jak moich kolegów, miałem problemy z Linuksem, a moje skrypty były dość podstawowe, ale miałem lepsze umiejętności "miękkie". To zostało szybko zauważone przez moją przełożoną i wyznaczyła mi bardziej rolę Account Managera, wychodząc do rozmów z biznesem, dowiadując się czego chcą, dbając o to, żeby byli zadowoleni i rozliczając nasze usługi, a także zajmując się finansami.

W tym czasie pracowaliśmy nad najlepszymi praktykami z ITIL i próbowaliśmy usprawnić procesy. Jednym z dużych,ważnych kroków, które podjąłem, było usunięcie wewnętrznych rozliczeń. Czy naprawdę otrzymywalibyśmy zapotrzebowania na setki serwerów, gdybyśmy nie rozliczali? Musieliśmy tylko zapewnić odpowiednie zarządzanie i kontrolę, a wtedy mogliśmy zatrzymać niepotrzebny proces przekazywania pieniędzy tam i z powrotem.

Zostanie certyfikowanym BRMP i CBRM

Następnie zwróciła się do mnie firma IT Winners z pytaniem, czy byłbym zainteresowany prowadzeniem szkoleń BRM. Wow, co za fantastyczna okazja! Powiedziałem tak od razu. Po zdaniu egzaminów Business Relationship Management Professional (BRMP^®), a następnie na wyższym poziomie Certified Business Relationship Manager (CBRM^®), zostałem oceniony przez APMG, którzy przyszli i obserwowali moje szkolenie, przeprowadzili test wiedzy i doprowadzili mnie do punktu, w którym zostałem certyfikowanym trenerem BRM. Teraz biorę niewielką liczbę dni urlopu wypoczynkowego, aby prowadzić zarówno prywatne, jak i publiczne klasy szkoleniowe, co uważam za bardzo satysfakcjonujące, a gdy prowadzę zajęcia i zachęcam do dyskusji, ciągle uczę się coraz więcej. To z kolei przekłada się na moją codzienną pracę na Loughborough University, pomagając mi stać się jeszcze lepszym BRM.